Zbliża się lato, czas urlopów i wyjazdów, ale przede wszystkim czas krótkich rękawków i nogawek. każda z nas z pewnością chciałaby, aby jej ręce, nogi i ogólnie całe ciało miało śliczny opalony kolor. Jednakże problem w tym, że na piękną opaleniznę trzeba trochę poczekać.
Jednym ze sposobów na piękne, brązowe ciało jest zastosowanie samoopalacza. Zanim jednak na to się zdecydujesz dokładnie zapoznaj się z poniższymi zasadami, gdyż źle nałożony samoopalacz może nie tylko nie pomóc, ale również mocno zaszkodzić naszemu wygładowi.
Peeling przed aplikacją
Peeling zrobiony przed nałożeniem kosmetyku pozwoli na lepsze rozprowadzenie go. Gładka skóra zapobiegnie powstawaniu nierówności w kolorze.
Staranne nakładanie
Jeśli chcesz uniknąć smug powstających na skutek źle nałożonego samoopalacza musisz poświęcić trochę czasu. Samoopalacz to kosmetyk, który trzeba bardzo dokładnie rozprowadzić. Niewielką jego ilość zacznij wmasowywać kolistymi ruchami rozpoczynając od stóp i przemieszczając się w górę. Na łokcie oraz kolana nałóż minimalną jego ilość, gdyż naskórek w tych miejscach jest bardziej zrogowaciały i mocniej się przebarwia.
Umyj dłonie
Pamiętaj, żeby zaraz po nałożeniu samoopalacza dokładnie umyć dłonie. Jeśli tego nie zrobisz będziesz mogła wkrótce cieszyć się ich pięknym żółtym kolorem.
Na efekt trzeba poczekać
Na efekt trzeba poczekać kilka godzin. Jeśli po upływie doby nie będziesz zadowolona z intensywności opalenizny możesz zabieg powtórzyć. Najlepiej z tym jednak poczekać 3-4 dni.
Zobacz też:
Kiedy masz popękane pięty
Kiedy masz suchą skórę
